Pierw , w lato byliśmy z Luną, dzisiaj przyszła pora na Bola ! ♥
Ponieważ znałam się już z Julką, ponieważ kiedyś chodziłyśmy razem do szkoły i na tańce, szybko złapałyśmy kontakt i ustaliłyśmy datę spotkania :D
Spotkałyśmy się o godzinie 10 , niedaleko psiego salonu ,, sisi ''. Szybko wzięłam Barona i chłopaki po raz pierwszy się zobaczyli. Jaka była ich pierwsza reakcja? Szczekanie, warczenie, kulenie ogona, skakanie, wyrywanie się, Ale się nie poddawałyśmy! Mijały minuty , a chłopaki się polubili!
nie warczeli, byli spokojni, wąchali się, chodzili na luzie obok siebie :D byłyśmy z nich mega dumne! przez 2 godziny rozpierała ich ciągła, fantastyczna energia! nie da się tego opisać.
Spacerowałyśmy aż 2 godziny, były przerwy, postoje, psy się napiły, a my odpoczęłyśmy :D
większość czasu spędziliśmy na polach i w lesie ! :)
Postanowiłyśmy, że nie będziemy ich jeszcze spuszczać, żeby nie było żadnych nieporozumień.
W wakacje mamy zamiar spotykać się nawet i codziennie ! ♥
Nie brałam jakoś tak strasznie wielu rzeczy, a zdjecia robiłam tylko chwileczkę, żeby mieć coś na bloga i stronkę, ale obiecuję, że będzie więcej zdjęć z Bolem, bo wyglądają uroczo ! :D
Pogoda hmmm, nie była najgorsza, najlepsza też, nie raz sypał leciutko śnieg, nie raz było słońce, kwiecień plecień to przeplata trochę zimy trochę lata, o tak ! :D
Psy nie chciały w ogóle wracać, ale było trzeba, w końcu są święta!
Baron i Bolo wrócili strasznie uciapani !
Cali w błocie !
,, brudny pies , to szczęśliwy pies '' i tego się trzymajmy !
Kolejne spotkanie planujemy zrobić w majówkę, ale jeszcze nie jest nic pewne :33 Baron i Bolo wrócili strasznie uciapani !
Cali w błocie !
,, brudny pies , to szczęśliwy pies '' i tego się trzymajmy !
DZIĘKUJEMY ZA WSPANIAŁE SPOTKANIE, KAŻDY ŚWIETNIE SIĘ BAWIŁ I BYŁO IDEALNIE!:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz